Za późno na bojkot
Świat futbolu protestuje przeciw mundialowi w Katarze. Duńczycy przygotowali specjalne koszulki, a francuskie miasta nie zorganizują stref kibica.
Trwa wielkie odliczanie przed startem najbardziej kontrowersyjnego turnieju w historii futbolu. Do pierwszego gwizdka pozostało niecałe 50 dni. Stadiony już dawno stoją, a gospodarz prześciga się w pomysłach, jak zachwycić gości i przekonać ich, że zasłużył na organizację największej sportowej imprezy po igrzyskach olimpijskich.
Największej i wiadomo już, że najdroższej. Koszty szacuje się na 220 mld dol. Warto przypomnieć, że ostatni mundial w Rosji pochłonął 11 mld. Kwota, jaką wydadzą Katarczycy, jest jeszcze bardziej szokująca, gdy spojrzeć, że organizacja wszystkich siedmiu turniejów o mistrzostwo świata od 1994 roku kosztowała łącznie 44 mld dol.
Statyści na trybunach
Wybór na gospodarza kraju, który nie ma futbolowych tradycji, budził ogromne emocje. Od względów klimatycznych i konieczności przeniesienia mundialu na termin zimowy, przez kwestię łamania praw człowieka, po warunki, w jakich pracowały na budowie – nie tylko stadionów – tysiące imigrantów z krajów Trzeciego Świata. Nawet skazany na banicję za oskarżenia korupcyjne Sepp Blatter – to za jego rządów Światowa Federacja Piłkarska (FIFA) dokonała...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta