Kolejne już modyfikacje w estońskim CIT – czy będzie więcej chętnych?
Jest szansa, że coraz więcej podatników będzie się decydowało na wybór zryczałtowanej formy opodatkowania. Przepisy ciągle jednak wymagają w wielu miejscach doprecyzowania.
W 2021 r., kiedy ta forma opodatkowania weszła w życie, zdecydowało się na nią niecałe 500 podatników w skali całego kraju. Słusznie przez wielu instytucja ta została wtedy okrzyknięta legislacyjną porażką. Wprowadzone od 2022 zmiany w estońskim CIT spowodowały, że grono to znacznie się powiększyło. Kolejne zmiany, jakie weszły w życie z początkiem 2023 r., mają – przynajmniej w zamyśle – jeszcze bardziej zwiększyć atrakcyjność tej formy rozliczeń.
Ustawa z dnia 7 października 2022 r. o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. 2022 r., poz. 2180), zawierająca pakiet zmian w podatku CIT, które weszły w życie od 1 stycznia 2023 r., dotyczy także w istotnej mierze estońskiego CIT-u. Nie jest to jednak rewolucja na miarę tej, którą zaprowadził Polski Ład. Wprowadzone wtedy zmiany, w szczególności zniesienie obowiązku ponoszenia tzw. nakładów inwestycyjnych, otwarło wielu podatnikom drogę do wyboru tej formy opodatkowania. Niemniej jednak warto się przyjrzeć bliżej najważniejszym ze zmian w obszarze estońskiego CIT-u, ponieważ wydają się być dalszą, choć wciąż niewystarczającą, zachętą dla podatników do wejścia w estoński CIT. Większość z nich obowiązuje od stycznia 2023 r.
Wymóg minimalnego zatrudnienia
Przepisy, jako jeden z warunków wejścia w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta