Katar szkodzi politykom
Belgijska prokuratura bardzo szeroko bada relacje łączące europarlamentarzystów m.in. z Katarem i Maroko. Także polskich.
Nieoficjalne informacje mówią, że nawet 60 byłych i obecnych eurodeputowanych „przewija się” w belgijskim śledztwie dotyczącym korupcji i prania pieniędzy za przychylność wobec Kataru, ale i innych państw uznawanych za reżimowe – Maroka czy Azerbejdżanu. To wiedza wynikająca z bardzo szeroko opisanych wniosków o uchylenie immunitetów europosłom, danych wywiadowczych oraz zeznań podejrzanych – w tym głównie skruszonego Piera Antonia Panzeriego, byłego posła socjalistów i Demokratów, podejrzanego o korupcję w Qatargate. Panzeri miał nieskrępowany dostęp do parlamentu po odejściu w 2019 r. i założeniu organizacji pozarządowej o nazwie Fight Impunity. To przez nią miał odbywać się korupcyjny lobbing Kataru i Maroka w PE.
Kto był przyjacielem
Związki z Katarem w PE prześwietla głęboko belgijska prokuratura. W tym grupę tzw. przyjaciół Kataru – tak ambasada tego państwa nazywała europosłów, którzy interesowali się współpracą z tym krajem. Którzy z polskich eurodeputowanych tam bywali?...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta