Kuchnie-duchy odmienią polską gastronomię
Już nawet stacje paliw zamieniają się w tzw. wirtualne restauracje. To znak, że kuchnie, które gotują dla brandów bez własnego lokalu, zdobywają rynek.
Dawne stacje rosyjskiego Łukoila w naszym kraju, odkupione przez austriacki fundusz inwestycyjny i działające pod logo Amic Energy, będą przygotowywać posiłki dla internautów – ustaliła „Rzeczpospolita”. Stacje – poza swoją podstawową działalnością – staną się swoistym zapleczem gastronomicznym, gdzie pod zamówienia online będą serwowane wybrane dania. Odbiorą je kurierzy i dostarczą do klientów, którzy kupili je przez aplikację. Zamawiający nawet nie będą wiedzieli, że ich posiłek powstał w stacyjnej kuchni. Amic działać będzie jako tzw. kuchnia-duch (z ang. ghost kitchen). Sprzedawać będzie dania na wynos pod markami tzw. wirtualnych restauracji (brandy istniejące tylko online, bez lokalu). Za tym nowatorskim pomysłem stoi FoodBandits. Jak podkreślają w poznańskiej spółce, to pierwsza tego typu współpraca w naszym kraju.
Nowy model biznesu
Jak się dowiedzieliśmy, idea kooperacji ze stacjami paliw sprawdziła się w trakcie trwających już od sześciu tygodni testów. Teraz start-up i Amic Energy rozszerzają współpracę o kolejne lokalizacje w całym kraju.
FoodBandits, korzystając z sieci różnych lokali gastronomicznych, sprzedaje dania online m.in. pod takimi brandami jak: Bastardo Pasta (makarony z sosami), Los Hombros (dania...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta