Długa droga Ukrainy do Europy
W czasie wyjazdowego posiedzenia Komisji Europejskiej w Kijowie prezydent Zełenski nie wydobył od Brukseli najważniejszej z obietnic.
Luty 2014 roku. Mróz był siarczysty, gdy na estradzie na placu Niezależności pojawiła się na chwilę grupa eurodeputowanych. – Parlament Europejski jest z wami! – wykrzyknęli, kończąc krótkie przemówienia. I wsiedli do limuzyn, które zawiozły ich do jednych z lepszych hoteli stolicy. Jeszcze trochę postałem wśród protestujących, ich entuzjazm był widoczny. Znając brukselskie procedury, w których europarlament wiele...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta