Właściciel swojego psa
Czy prosta ideologiczna deklaracja moralnej podmiotowości zwierzęcia jest warta wprowadzania takiego zamieszania do, już i tak zawiłej, nauki prawa cywilnego?
Własność jest podstawowym prawem rzeczowym. Jego fundamentalna pozycja w systemie prawa cywilnego oddaje naturalnie występujący w społecznej przyrodzie stosunek człowieka do rzeczy: posiadanie władztwa nad rzeczą na wyłączność. O własności można pisać na wielu płaszczyznach, a w szczególności ekonomicznej, socjologicznej, etycznej i prawnej. Ta ostatnia, będąca poniekąd wypadkową trzech poprzednich, tradycyjnie jest analizowana w perspektywie starannie wypracowanych przez pokolenia europejskich jurystów kategorii. Właściciel może na zasadzie wyłączności rzecz posiadać (ius possidendi), używać jej (ius utendi), pobierać z niej pożytki (ius fruendi) oraz nią rozporządzać (ius abutendi). Własność jest najszerszą wiązką kompetencji do dysponowania rzeczą i najobszerniejszym zbiorem praw do niej.
Między podmiotem a przedmiotem
To, jak prawo własność reguluje, jest odbiciem systemu etycznego i ekonomicznego czasów właściwych danej społeczności. Rzymianie swoich niewolników traktowali jako „mówiące narzędzia”, czyli przedmioty prawa własności. Niewolnika można było sprzedać, emancypować lub korzystać z jego pracy, a także dysponować nim na inne sposoby. Taki ustrój społeczno-ekonomiczny w dzisiejszym społeczeństwie byłby całkowicie nie do zaakceptowania: dzisiaj patrzymy na człowieka tylko i wyłącznie jako na podmiot stosunku prawnego, nigdy zaś jako przedmiot. Mówić...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta