Uczelnie protestują
Pracownicy uniwersytetów w całym kraju chcą poprawy bezpieczeństwa pracy, sprzeciwiają się nadmiernym obciążeniom i niskiej płacy przy wzroście kosztów.
Australijskie uczelnie publiczne od kilku lat borykają się z problemami finansowymi, cieniem na ich rozwoju położyła się pandemia Covid-19. Personel uniwersytetów znajduje się w „punkcie krytycznym” – uważa szefowa uczelnianych związków zawodowych dr Alison Barnes. Zbyt długo australijskie uniwersytety pozwalały na zatrudnianie na śmieciówki i kradzież płac. Jesteśmy zdeterminowani to stłumić – oświadczyła.