Samochody zaczynają w Polsce tanieć. Na chwilę
Do salonów zaczęły wracać rabaty i wyprzedaże rocznika, a bonusy na niektóre modele sięgają 20 proc. Ale trwałych obniżek nie będzie. Wkrótce średnia cena nowego auta może sięgnąć 170 tys. zł.
Coraz większa dostępność nowych samochodów oraz słabnący wskutek wyśrubowanych cen popyt zaczynają zmuszać sprzedających auta do walki o klienta. Do salonów w Polsce powoli zaczynają wracać dawno niewidziane rabaty. Według platformy sprzedażowej Carsmile na rynku można już znaleźć oferty zakupu aut przecenionych o 5–10 proc., a zdarzają się okazjonalne upusty sięgające nawet 20 proc. – Po raz pierwszy od trzech lat mamy do czynienia z wyprzedażami roczników – podkreśla Paweł Tuzinek, prezes Związku Dealerów Samochodów.
Rata z rabatem
Wśród najbardziej przecenionych w maju aut względem marca w analizie Carsmile znalazły się m.in. Hyundai i30, Jeep Compass, Renault Captour, Alfa Romeo Tonale, Mini Countryman, Skoda Scala czy Opel Corsa. Wszystkie są z rocznika 2022, a ich miesięczna rata w długoterminowym trzyletnim wynajmie zmalała średnio o kilkanaście proc. – Obniżka raty to zwykle splot dwóch czynników: rabatu dilera oraz promocyjnych warunków finansowania ze strony firm typu CFM czy leasingowych. Przy obecnym poziomie stóp procentowych w Polsce jest to równie ważne, jak rabat udzielony przy zakupie auta – wyjaśnia Sylwester Łagowski, szef działu zamówień Carsmile. Część rabatowanych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta