Rosja znów podbija ceny żywności na świecie
Po miesiącach niemal nieprzerwanych spadków indeks światowych cen żywności poszedł w górę za sprawą olejów roślinnych. To skutek zerwania porozumienia o tranzycie przez Morze Czarne.
Organizacja Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO) śledzi to, co dzieje się na światowych rynkach żywności. Po wybuchu wojny w Ukrainie, w marcu zeszłego roku, wyznaczany przez nią indeks światowych cen żywności sięgnął 159,7 pkt. Wykonał gigantyczny skok aż o ponad 18 pkt, czyli o blisko 13 proc., w porównaniu z lutym. Znalazł się wtedy na najwyższym poziomie w historii notowań, czyli od 1990 r. Od tego czasu indeks systematycznie i niemal nieprzerwanie szedł w dół.
FAO podała jednak właśnie, że w lipcu wybił się z tego trendu. Sięgnął 123,9 pkt, co oznacza wzrost o 1,5 pkt (1,3 proc.) w porównaniu z czerwcem. I tak jednak indeks znajdował się o 16,6 pkt (11,8 proc.) poniżej wartości z lipca 2022 r.
Co z tymi olejami
Z wyliczeń FAO wynika, że subindeks cen olejów roślinnych podskoczył w lipcu do 129,8 pkt, co oznacza wzrost aż o 14,0 pkt (czyli o 12,1 proc.) w porównaniu z czerwcem. To przy tym pierwszy wzrost po siedmiu miesiącach spadków.
Przyczynił się do niego przed wszystkim wzrost cen oleju słonecznikowego, który na rynkach światowych podrożał o ponad 15 proc. w stosunku do czerwca. Była to reakcja na wycofanie się Rosji z umowy, która gwarantowała bezpieczeństwo ukraińskiemu eksportowi żywności przez porty na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta