Prezydenta wpływ na unijne funkcje

Głowa państwa może zyskać większe kompetencje w sprawach europejskich. Konstytucjonaliści i Senat mają zastrzeżenia.

W środę wieczorem posłowie mieli zająć się senackim wetem do nowelizacji ustawy dotyczącej uprawnień rządu w sprawach polityki w ramach Unii Europejskiej. Wszystko wskazywało na to, że Sejm je odrzuci.

Nowe kompetencje

Ustawa, której projekt złożył prezydent Andrzej Duda, doda mu sporo kompetencji. Rząd będzie musiał przedstawiać prezydentowi do zatwierdzenia kandydatów na niektóre funkcje w UE. Chodzi o stanowiska komisarza, członka Trybunału Obrachunkowego, sędziego Trybunału Sprawiedliwości UE, rzecznika generalnego TSUE, członka Komitetu Ekonomiczno-Społecznego, członka Komitetu Regionów i dyrektora w Europejskim Banku Inwestycyjnym.

Rząd będzie też musiał konsultować z prezydentem swoje stanowiska na posiedzenia Rady Europejskiej. Dotyczy to też priorytetów prezydencji Polski w UE. Inny przepis gwarantuje prezydentowi uczestnictwo w posiedzeniach Rady...