Większość może się rozchorować
Ważą się losy dodatkowego posiedzenia Sejmu. Marszałek Elżbieta Witek nie chce go zwoływać, bo pożegnała się już z posłami tydzień wcześniej.
Kampania jest w toku. A ci, którzy nie robią kampanii, bo wypadli z list, mogą przecież się rozchorować.
Wszyscy kandydaci rozjechali się na wiece oraz pikniki i wołami trudno byłoby ich teraz ściągnąć na Wiejską. Ale pracownicy Sejmu trzymani są w gotowości i nie biorą urlopów, szczególnie ci z gabinetu marszałek Witek. Sekretariat posiedzeń Sejmu informacji nie udziela mediom, a Centrum Informacyjne Sejmu nie odbiera telefonów. Skąd ta niepewność?
Połowa kończącej się kadencji Sejmu upłynęła przecież pod znakiem
sztukowania większości PiS importem z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta