„Chodzące” L4 prawnika kłopotem dla jego klientów
Jeśli pełnomocnik nie dopilnuje terminów, choć teoretycznie mógłby mimo swojego złego samopoczucia, problemy spadną na tych, których reprezentuje.
Spornym elementem sprawy rozpoznanej przez Wojewódzki Sąd Administracyjny (WSA) w Poznaniu, było przywrócenie terminu wniesienia skargi na uchwałę rady gminy, którego chciała dwójka skarżących. Minął on jednak z powodu złego samopoczucia ich pełnomocniczki.
W dniach poprzedzających deadline miała ona problemy zdrowotne, które w wystawionym jej zwolnieniu potwierdził lekarz. Wskazywała ona, że w tamtym czasie czuła się tak źle, iż nie mogła nawet wyjść z domu i pójść do przychodni. Walczyła...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta