Trzeba doceniać potencjał kobiet
Zarówno zmiany demograficzne, jak też kolejne regulacje UE wymuszą większą równowagę płci na rynku pracy.
W dzisiejszych czasach nie stać nas na stratę choćby jednego procentu potencjału firm, a tym bardziej talentów połowy populacji, którą stanowią kobiety – podkreśla Iwona Kozera, członkini zarządu EY Polska i założycielka Fundacji Liderek Biznesu. Jak jednak wynika z najnowszego raportu FLB, który analizuje rolę kobiet we władzach spółek giełdowych, pod koniec zeszłego roku kobiety stanowiły tylko 10,8 proc. członków zarządów spółek notowanych na GPW i miały zaledwie 17,4 proc. udział w radach nadzorczych. Oznacza to bardzo niewielki krok w kierunku większej różnorodności płci we władzach (zwłaszcza w zarządach) firm notowanych na GPW w porównaniu z 2017 r.
Jak zwraca uwagę Anna Sirocka, prezeska FLB, tylko 20 proc. spółek giełdowych w Polsce spełnia wymagania dyrektywy „European Women on Boards”, która ma być wdrożona w ciągu niespełna trzech lat. Zgodnie z tą dyrektywą duże spółki giełdowe w krajach Unii Europejskiej będą musiały do lipca 2026 r. zapewnić niedostatecznie reprezentowanej płci co najmniej 40-proc. udział w radach nadzorczych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta