Kolejne pieniądze UE na energetykę
Do Polski popłynie pierwsza zaliczka z KPO. Ale na początek na więcej niż 2,55 mld euro nie możemy liczyć.
Komisja Europejska dała we wtorek zielone światło zrewidowanemu polskiemu Krajowemu Planowi Obudowy. To decyzja zgodna z oczekiwaniami: Polska złożyła wniosek o dodatkowe 23 mld euro pożyczek 31 sierpnia i po serii technicznych negocjacji przyszedł czas na pozytywną rekomendację KE.
Następnym krokiem będzie decyzja unijnej Rady ministrów finansów, którzy zbierają się 8 grudnia. Rada ma do zaakceptowania w sumie 21 zrewidowanych planów, może więc dojść do sytuacji, gdy na fizycznym spotkaniu w Brukseli nie będzie na to czasu i decyzja zapadnie w tzw. procedurze pisemnej. Po niej Polska i KE muszą podpisać umowę finansową i pierwsza zaliczka będzie mogła popłynąć. Unijne rozporządzenie wymaga, żeby cała procedura (do podpisania umowy finansowej włącznie) zakończyła się w 2023 r. Oznacza to, że pierwsze pieniądze z zaliczki popłyną prawdopodobnie w styczniu 2024 roku. Polsce przysługuje 5,1 mld euro zaliczki,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta