Zwolnienie od psychiatry trudniej skontrolować

Zarówno podważenie zasadności wydania L-4 związanego ze złym stanem psychicznym, jak i sprawdzenie jego wykorzystywania, nie jest łatwe.

ZUS podaje, że w 2023 r. lekarze wystawili o 8,7 proc. więcej niż rok wcześniej zwolnień z powodu zaburzeń psychicznych i zaburzeń zachowania. Do tej grupy chorobowej zalicza się m.in. depresję, schizofrenię, nerwicę, zaburzenia nerwicowe, zaburzenia osobowości i reakcje na ciężki stres. W 2023 r. zaburzenia tego typu były powodem wydania ponad 1,4 mln zwolnień lekarskich obejmujących 26 mln dni absencji chorobowej. W 2022 r. było to 1,3 mln zwolnień na 23,8 mln dni absencji.

Wpływ na te statystyki z pewnością ma też fakt, że w 2022 r. jako jednostkę chorobową zdefiniowano wypalenie zawodowe. Od tego czasu może ono stanowić podstawę skorzystania z ZLA.

Teoretycznie to, że zwolnienie lekarskie wydał psychiatra, a nie medyk innej specjalizacji, nie ma znaczenia, jeśli chodzi o uprawnienia pracownika i możliwości kontrolne ZUS i pracodawcy. Pracownik może pobierać zasiłek chorobowy do 182 dni, a potem ubiegać się o świadczenie rehabilitacyjne na maksymalnie 12 miesięcy. Problem dotyczy...