Nic nie zagraża władzy ajatollahów
W piątek wybrany zostanie nowy irański parlament, Madżlis. Dla zdecydowanej większości obywateli jest to wydarzenie bez znaczenia.
Z sondażu cytowanego przez jedną z irańskich agencji wynika, że frekwencja wyniesie zaledwie 30 proc. W stolicy, Teheranie, w wyborach chce wziąć udział tylko 15 proc. uprawnionych. Jako główne powody niegłosowania respondenci podali brak sprawczości parlamentu, korupcję i niewielkie nadzieje na lepszą przyszłość.
Świadczy to o pogłębiającej się przepaści pomiędzy rządzącą elitą islamskich teologów a resztą społeczeństwa. Widać to chociażby na przykładzie brutalnie tłumionych w wielu ostatnich miesiącach protestów kobiet oraz dużej części społeczeństwa.
Reżim ajatollahów zdaje sobie dobrze sprawę ze stanu rzeczy w kraju i czyni...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta