Faworyt jest tylko jeden
GP Bahrajnu rozpocznie najbardziej pracowity sezon w blisko 75-letniej historii Formuły 1. Faworytem rozpisanej na 24 rundy rywalizacji jest Max Verstappen.
Holender oraz Red Bull bezlitośnie zdominowali ubiegłoroczne zmagania. Teraz przed obrońcami tytułu otwiera się szansa, by jeszcze bardziej wyśrubować niebotyczne rekordy.
Red Bull w poprzednim sezonie oddał konkurentom tylko jeden z 22 wyścigów – na ulicach Singapuru Carlos Sainz oraz Ferrari wykorzystali źle dobrane ustawienia w samochodach Verstappena i Sergio Péreza – a ich lider w drodze po swój trzeci tytuł w karierze wygrał aż 19 rund, w tym dziesięć z rzędu, od Miami po Monzę.
Nic więc dziwnego, że pozostałe zespoły przy projektowaniu tegorocznych konstrukcji wyraźnie inspirowały się pomysłami Red Bulla oraz ich genialnego projektanta Adriana Neweya.
Mistrzowski wzór
Sekretem osiągów współczesnych samochodów F1 jest podłoga i sekcje boczne, sterujące przepływem przysysających auto do toru strug powietrza. Kiedy dwa lata temu wprowadzano te regulaminy techniczne, na torach pojawiły się różne rozwiązania, jednak szybko się okazało, że najlepszy jest koncept Red Bulla.
Im dłużej obowiązują dane przepisy, tym większa szansa na wyrównanie tempa samochodów właśnie poprzez wspólne dążenie do najlepszych możliwych rozwiązań. Tak miało być też w sezonie 2024, ale Red Bull prawdopodobnie poszedł jeszcze bardziej do przodu, bo przygotował rzucające się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta