Hopkins i „banalność dobra"
Genialny Anthony Hopkins w „Jednym życiu” Jamesa Hawesa gra Nicholasa Wintona, który ocalił przed zagładą 699 żydowskich dzieci. Przez pół wieku o tym nie mówił.
To była wyjątkowa edycja brytyjskiego programu „That’s Life”. W 1988 r. w studiu telewizji BBC siedział nikomu nieznany starszy mężczyzna, Nicholas Winton. Brytyjczyk, który tuż przed inwazją Niemiec na Czechosłowację i wybuchem II wojny światowej znalazł się w Pradze. Miał wówczas niespełna 30 lat. Pomógł uciec z praskiego obozu dla uchodźców 699 żydowskim dzieciom.
III Rzesza i Czechy
Ta historia przez blisko pół wieku nie przedostała się do opinii publicznej. Dzieci też nie miały pojęcia, kto je uratował. Po rozmowie z Wintonem, prowadząca program „That’s Life” ujawniła, że kobieta siedząca obok nich była wśród ocalonych. Brytyjczyk wiedział wcześniej, że stacja odszukała trzy takie osoby. Nie był przygotowany na to, co się dzieje. A okazało się, że...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta