Czy prawo autorskie chroni treści wygenerowane przez AI?

Sztuczna inteligencja na polecenie człowieka może wygenerować artykuł, opowiadanie, wiersz lub grafikę. Czy taki tekst lub obraz może podlegać ochronie prawnoautorskiej?

Na przestrzeni ostatnich lat postępuje rozwój sztucznej inteligencji (Artificial Intelligence – AI), która jeszcze dziesięć lat temu wydawała się przyszłością zarezerwowaną jedynie dla naukowców oraz technologicznych gigantów. Za sprawą Chat GPT oraz innych narzędzi, takich jak Copilot, Midjourney czy Claude, ze sztucznej inteligencji zaczęły korzystać miliony osób na całym świecie. Po wpisaniu przez użytkownika kilku słów stanowiących polecenie, komendę (tzw. prompt) AI może wygenerować między innymi artykuł, opowiadanie, wiersz czy grafikę. Czy jednak tekst lub obraz wygenerowany przez sztuczną inteligencję może podlegać ochronie prawnoautorskiej?

Zdaniem sztucznej inteligencji (zgodnie z odpowiedzią uzyskaną w ChatGPT) – „utwory stworzone w całości przez sztuczną inteligencję nie są objęte ochroną praw autorskich. AI może być narzędziem wspierającym twórców, ale nie może być uznana za samodzielnego twórcę w rozumieniu prawa. Jeśli jednak AI jest używana jako narzędzie przez człowieka, który w sposób twórczy wpływa na proces tworzenia, to wynik takiej współpracy może być objęty ochroną praw autorskich, a prawa te będą przysługiwały osobie, która korzystała z AI jako narzędzia”. Zastanówmy się więc nad tym, co w sytuacji, w której udział człowieka w wygenerowanym dziele nie sprowadza się jedynie do prostej kilkuzdaniowej...