Osiem gatunków owadów czeka na zezwolenie UE
Aż 16 gatunków owadów dopuścił do spożycia Singapur, w tym świerszcze, szarańcze i jedwabniki. W UE dziś można zjeść trzy rodzaje, ale na zgodę EFSA czeka osiem kolejnych.
Wieści z Singapuru zwracają uwagę na branżę owadów, która jest traktowana jako obiecujące źródło białka, cenne i mniej obciążające środowisko niż produkcja zwierzęca. Produkcja owadów to dwa odrębne sektory – na pasze dla zwierząt oraz na żywność dla ludzi.
Agencja Żywności Singapuru zatwierdziła 16 gatunków owadów jako żywność dla ludzi bądź zwierząt. Na talerze i do misek trafią świerszcze domowe, afrykańska szarańcza wędrowna, jedwabniki morwowe. Muszą pochodzić z certyfikowanych hodowli, nie mogą być łapane w przyrodzie. Rynek czekał na tę decyzję od dwóch lat, bo tyle trwały konsultacje przepisów.
Jedyny w Polsce producent owadów na pasze, spółka HiProMine, należała do europejskiej czołówki w branży...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta