Konfiskata tylko dla recydywistów
Dobrze, że Ministerstwo Sprawiedliwości całkowicie rezygnuje z przepadku równowartości pojazdu. Nadal jednak sprawca prowadzący droższe auto będzie mógł być ukarany surowiej – mówi prof. Paweł Daniluk z Instytutu Nauk Prawnych PAN.
W tym tygodniu Komitet Stały Rady Ministrów zajmie się projektem nowelizacji kodeksu karnego zmieniającym przepisy o przepadku pojazdu. Jak pan go ocenia?
Nie mam wątpliwości, że zaproponowane w projekcie MS rozwiązania dotyczące przepadku pojazdu mechanicznego są zdecydowanie lepsze od tych, z którymi mamy do czynienia obecnie. Szkoda tylko, że projekt ten wciąż jest na stosunkowo wczesnym etapie prac legislacyjnych, bo to oznacza, że jeszcze przez pewien, bliżej nieokreślony czas będą stosowane przepisy obecne, a te przecież – o czym nieraz była już mowa – są rażąco wadliwe i mogą prowadzić do niesprawiedliwych rozstrzygnięć. Byłoby optymalnie, gdyby poprzez szybkie zmiany legislacyjne zapobieżono wejściu w życie tych przepisów, na co była realna szansa. Tak się niestety nie stało i pozostaje mieć tylko nadzieję, że problem niesprawiedliwych rozstrzygnięć uda się w praktyce rozwiązać na gruncie art. 4 § 1 k.k. przez stosowanie nowej ustawy.
Najważniejsza zmiana polega na rezygnacji z obowiązkowego stosowania omawianego środka i pozostawieniu decyzji o jego zastosowaniu do decyzji sądu.
Całkowita rezygnacja z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta