NATO w połowie drogi
Walki się przeciągają, a poważne polityczne decyzje Zachodu utknęły na mieliźnie.
Rosyjski atak na szpital onkologiczny w Kijowie i szereg innych celów w Ukrainie są jak otrzeźwienie dla tych, którzy myślą o szybkim końcu wojny. Rosjanie, uderzając 8 lipca Ukrainę kolejnymi rakietami, zdawali sobie sprawę, że ukraińska delegacja na szczyt NATO będzie już prawdopodobnie w drodze na obrady za oceanem. Członkowie ekipy prezydenta Wołodymyra Zełenskiego dowiadywali się już w drodze do Polski o jednym z najbardziej brutalnych ataków rakietowych na cele cywilne w Kijowie i Dnieprze od początku wojny.
Zaostrzenie kursu
Dziesiątki ofiar śmiertelnych oraz setki rannych robiły wrażenie na komentatorach na całym świecie znużonych wojną. W gruncie rzeczy gdyby nie liczba ofiar, można by powiedzieć, że to, co w zamierzeniu Władimira Putina ma wspierać jego polityczne cele przed szczytem NATO, czyli okazywanie ślepej brutalności, działa przeciw...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta