Ryzykowna bezczynność
Funkcjonowanie wadliwie powołanych sędziów grozi chaosem orzeczniczym.
Choć orzecznictwo trybunałów europejskich uznało, że „nowe” zasady powoływania tzw. sędziowskich przedstawicieli w KRS naruszały minimalny standard instytucjonalnych gwarancji bezstronności i niezawisłości sędziów, odpowiedź na pytanie, czy mogą oni sprawować wymiar sprawiedliwości, jest bardziej złożona.
Zasadniczo powołanie do pełnienia urzędu sędziego w trybie ustawy o KRS z grudnia 2017 r. wywołuje skutek w postaci uzyskania statusu zawodowego sędziego danego sądu, a konsekwencje wadliwości pojawiają się w płaszczyźnie wotum tak powołanego sędziego. Można uznać, że (1) z uwagi na brak instytucjonalnych gwaranncji niezawisłości i bezstronności tak powołany sędzia nie ma uprawnienia do wydawania orzeczeń w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej lub (2) próbować wadliwość tę relatywizować.
W konsekwencji w zależności od preferencji co do jednej ze wskazanych metod albo uznamy, że (1) wadliwość oznaczająca brak wotum dotyczy każdego powołanego w tym trybie sędziego niezależnie od jego wcześniejszej drogi zawodowej, zaangażowania w proces „deformy” wymiaru sprawiedliwości, składania podpisów na tzw. listach poparcia czy ewentualnych ekscesów orzeczniczych lub innych przejawów politycznego zaangażowania, traktując instytucjonalne gwarancje jako związane z kształtem systemu prawa. Albo (2) w praktyce decydującą o braku wotum przyczyną stanie się postawa i cechy osobiste danego sędziego....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta