Będą tanie mieszkania
170 tys. lokali może powstać w ramach rządowych programów wsparcia. Skorzystać ma cała gospodarka.
Na program „Na start” państwo wydałoby maksymalnie 16–17 mld zł w ciągu dziesięciu lat (tyle lat państwo ma dopłacać do rat kredytu, po pięciu latach następuje ponowne przeliczenie kosztów kredytu z uwzględnieniem aktualnego oprocentowania) – zapowiada wiceminister rozwoju Jacek Tomczak w rozmowie z „Rzeczpospolitą”.
Tanie kredyty wspomogłyby około 170 tys. rodzin. – Nieruchomości kupione i wybudowane za tani kredyt to też dochody dla budżetu – podkreśla. Program byłby też silnym impulsem dla całej gospodarki.