Pół wieku umierania
Po spędzeniu 46 lat w celi śmierci Japończyk Iwao Hakamada został właśnie uniewinniony od zarzutu zabójstwa czterech osób. Mateusz Mikowski
Mężczyzna został skazany na śmierć w 1968 r. za morderstwo szefa fabryki sosu sojowego, w której pracował, oraz trzech członków jego rodziny. Hakamada, były zawodowy bokser, twierdzi, że jest niewinny, a obciążające go zeznania, które złożył w latach 60., zostały na nim wymuszone biciem i groźbami. Do 2014 r. mężczyzna przebywał w celi śmierci. Został zwolniony z więzienia, ponieważ testy DNA wykazały, że ślady krwi na ubraniach, które były dowodami w tej sprawie, nie należały do niego.
W 2023 r. japoński Sąd Najwyższy nakazał ponowne rozpatrzenie sprawy, która ruszyła na nowo przed sądem okręgowym w Shizuoka. Sąd ten ostatecznie uznał, że główne dowody zostały sfabrykowane przez śledczych, którzy nałożyli ślady krwi na odzież i przypisali je oskarżonemu. W konsekwencji mężczyzna został uniewinniony. Iwao Hakamada jest najdłużej przebywającym w celi śmierci człowiekiem na świecie.