Rząd mobilizuje kapitał do wsparcia start-upów
Zachęty dla inwestorów oraz współpraca BGK, funduszy VC i banków przy finansowaniu młodych firm – tak rząd chce rozkręcić rodzimy rynek start-upów. Pomysły budzą jednak kontrowersje.
Resort cyfryzacji pokazał plan na zdynamizowanie rozwoju ekosystemu start-upowego nad Wisłą, który mocno kuleje. Kierunki działań, jakie nakreślono w przekazanym do konsultacji społecznych projekcie Strategii Cyfryzacji Państwa (SCP), branża ocenia z entuzjazmem, choć ma sporo uwag.
Pomysły rządu na ożywienie rynku są dość ogólnikowe. W strategii podkreślono m.in. potrzebę „zintegrowania środowiska finansowego”, a więc podmiotów dostarczających kapitał innowacyjnym podmiotom. Ministerstwo Cyfryzacji wprost wskazuje na fundusze wysokiego ryzyka, Bank Gospodarstwa Krajowego, Giełdę Papierów Wartościowych i prywatne banki. Cel? „Intensyfikacja współpracy” i zebranie pieniędzy dla start-upów. Pomóc miałoby też umożliwienie tworzenia tzw. celowych wehikułów inwestycyjnych (SPV) do inwestycji w fundusze lub start-upy.
Więcej pieniędzy dla firm?
Andrzej Targosz, partner w Bitspiration Booster, zastrzega, że pomysł „integracji środowiska finansowego” brzmi dobrze, choć na razie to tylko hasło. – Ocenić będzie można go dopiero po konkretnych działaniach i ich efektach – wyjaśnia.
Maciej Zawadziński, partner funduszu Hard2beat, podkreśla jednak, że fakt, iż rząd w strategii dostrzegł potrzebę posiadania sprawnego systemu finansowania spółek rozwijających innowacje, powinien cieszyć. Podobnie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta