Wiatraki czekają do końca tygodnia
Liberalizacja zasad lokowania farm wiatrowych ma zostać przyjęta przez rząd w trybie obiegowym do końca tego tygodnia. Co do założeń członkowie rządu uwag jednak nie mieli. Ale mają je eksperci.
Rada Ministrów nie przyjęła jeszcze projektu ustawy liberalizującej zasady budowy nowych farm wiatrowych. Członkowie rządu kierunkowo jednak przyjęli założenia do projektu. Ma on formalnie zostać przyjęty do końca tego tygodnia w trybie obiegowym. Do Sejmu ma trafić na najbliższe posiedzenie. Ustawa ma pozwolić na budowę nowych farm wiatrowych do 2030 r., a także umożliwić modernizację pierwszych wiatraków, które będą kończyły swój żywot pod koniec tego dziesięciolecia. Projekt ustawy, jeśli w najbliższych miesiącach przejdzie sprawnie prace w Sejmie i Senacie, trafi na biuro prezydenta Andrzeja Dudy. Może on jednak nie być skory do dalszej liberalizacji ustawy wiatrowej. Już raz w 2023 r. zgodził się na jej poluzowanie. Być może ustawa poczeka już na nowego gospodarza Pałacu Prezydenckiego.
Nowe zasady
Jak przypomniał na konferencji prasowej po posiedzeniu rządu wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, na ostatnim etapie prac pojawiły się uwagi Prokuratorii Generalnej i innych urzędów, w tym URE. – Dlatego też Rada...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta