Ma miejsce zjawisko psychiatryzacji kultury
Dziś zbyt łatwo rozpoznaje się u dziecka, ale także u dorosłego, ADHD. Nie znaczy to, by takie diagnozy, jak ADHD czy autyzm, nie miały sensu klinicznego, chodzi o to, by unikać nadmiernego poszerzania znaczenia tych pojęć.Rozmowa z prof. Bogdanem de Barbarem, psychiatrą i psychoterapeutą
Każdy dorosły człowiek potrzebuje psychoterapii. Prawda czy fałsz?
Fałsz. Psychoterapii potrzebują ci, którzy nie radzą sobie ze swoimi problemami psychicznymi i konfliktami. Próbowali poradzić sobie samodzielnie – z pomocą przyjaciół, poradników, wskazówek od bliskich czy rodziny – jednak konflikt, problem czy objaw narastał. Człowiek powinien decydować się na psychoterapię dopiero wtedy, kiedy staje się bezradny w sprawach osobistych. Byłoby nonsensem, gdyby każdy sięgał po psychoterapeutę, chyba że po takiego, którego ma w samym sobie.
A każdy ma go w sobie?
Nie każdy; ale wielu z nas ma, tylko o tym nie wie. Kiedy człowiek przeżywa jakiś trud, problem czy konflikt, to warto, żeby sam ze sobą porozmawiał z życzliwością i wnikliwością, a nie każdy ma w sobie tę życzliwość i wnikliwość, i nie każdy rozumie samego siebie w kontekście przeszłości i przyszłości. Ponadto psychoterapii może potrzebować na przykład ten, kto cierpi na objawy lękowe czy depresyjne, kto nie jest w stanie sensownie rozwiązywać rodzinnych konfliktów, kto pogrąża się w bezradności wobec tego, co się dzieje z nim samym i z jego relacjami.
Gdzie przebiega granica między potrzebą budowania świadomości na temat zdrowia psychicznego a modą na psychoterapię?
Rzeczywiście, jest coś takiego jak moda na psychoterapię, ale nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
