Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Winda makabrycznej przeszłości

02 maja 2025 | Plus Minus | Marcin Kube
Gdy gram tę scenę, głowa mi pęka, a obok siebie nie widzę już aktorów, tylko wracam do tamtego miejsca. Do drutów i baraków – mówi Darko Cvijetić (z prawej), prozaik, poeta, dramaturg, a także aktor. Na zdjęciu podczas spektaklu „Czemu na podłodze śpisz”, koprodukcji trzech bałkańskich teatrów, gdzie gra samego siebie
autor zdjęcia: materiały prasowe
źródło: Rzeczpospolita
Gdy gram tę scenę, głowa mi pęka, a obok siebie nie widzę już aktorów, tylko wracam do tamtego miejsca. Do drutów i baraków – mówi Darko Cvijetić (z prawej), prozaik, poeta, dramaturg, a także aktor. Na zdjęciu podczas spektaklu „Czemu na podłodze śpisz”, koprodukcji trzech bałkańskich teatrów, gdzie gra samego siebie
źródło: Rzeczpospolita
źródło: Rzeczpospolita

Czego tak bardzo Darko nie może zapomnieć? Co się stało w obozie w Trnopolje, gdzie przez ledwie parę dni był strażnikiem, co nie daje mu spokoju? To nie tajemnica.

Jeśli tylko możecie, spotkajcie się w Prijedorze z Darkiem. To wspaniały, odważny człowiek” – usłyszałem w Sarajewie z ust pewnego Boszniaka. Rozumiałem, o co mu chodzi, ale wciąż jednak byłem sceptyczny. Prijedor w Republice Serbskiej kojarzył mi się przede wszystkim z trzema obozami, gdzie przetrzymywano, torturowano i mordowano bośniackich muzułmanów: Omarska, Trnopolje i Keraterm. Szczegółowo opisał je brytyjski reporter Ed Vulliamy w książce „Wojna umarła. Niech żyje wojna”. Jako jeden z pierwszych dziennikarzy nagłośnił zbrodnie, które popełniali tam bośniaccy Serbowie.

Była i druga książka, dopiero co wydana po polsku – „Winda Schindlera” Darka Cvijeticia. Autor opisuje w niej codzienne życie mieszkańców jednego bloku wybudowanego w 1975 r. dla robotniczej elity, pracowników pobliskich fabryk i kopalń.

Książkę Cvijeticia przeczytałem w jedno popołudnie, on w ogóle nie pisze długich rzeczy, ale pozwoliłem jej po sobie spłynąć. Dla kogoś, kto interesuje się Bośnią, jeszcze jedna lektura o traumach wojennych i sąsiadach, którzy się nawzajem mordowali, może spowszednieć. Doceniłem strukturę tej autobiograficznej powieści, iście kafkowski motyw ludzi uwięzionych na różne sposoby w swoich mieszkaniach, zabawę w literacką architekturę pięter i budynku, przywodzącą na myśl „Życie. Instrukcja obsługi” Georgesa Pereca, i poszedłem dalej....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 13165

Wydanie: 13165

Spis treści
Zamów abonament