Winda makabrycznej przeszłości
Czego tak bardzo Darko nie może zapomnieć? Co się stało w obozie w Trnopolje, gdzie przez ledwie parę dni był strażnikiem, co nie daje mu spokoju? To nie tajemnica.
Jeśli tylko możecie, spotkajcie się w Prijedorze z Darkiem. To wspaniały, odważny człowiek” – usłyszałem w Sarajewie z ust pewnego Boszniaka. Rozumiałem, o co mu chodzi, ale wciąż jednak byłem sceptyczny. Prijedor w Republice Serbskiej kojarzył mi się przede wszystkim z trzema obozami, gdzie przetrzymywano, torturowano i mordowano bośniackich muzułmanów: Omarska, Trnopolje i Keraterm. Szczegółowo opisał je brytyjski reporter Ed Vulliamy w książce „Wojna umarła. Niech żyje wojna”. Jako jeden z pierwszych dziennikarzy nagłośnił zbrodnie, które popełniali tam bośniaccy Serbowie.
Była i druga książka, dopiero co wydana po polsku – „Winda Schindlera” Darka Cvijeticia. Autor opisuje w niej codzienne życie mieszkańców jednego bloku wybudowanego w 1975 r. dla robotniczej elity, pracowników pobliskich fabryk i kopalń.
Książkę Cvijeticia przeczytałem w jedno popołudnie, on w ogóle nie pisze długich rzeczy, ale pozwoliłem jej po sobie spłynąć. Dla kogoś, kto interesuje się Bośnią, jeszcze jedna lektura o traumach wojennych i sąsiadach, którzy się nawzajem mordowali, może spowszednieć. Doceniłem strukturę tej autobiograficznej powieści, iście kafkowski motyw ludzi uwięzionych na różne sposoby w swoich mieszkaniach, zabawę w literacką architekturę pięter i budynku, przywodzącą na myśl „Życie. Instrukcja obsługi” Georgesa Pereca, i poszedłem dalej....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)

