Czy DOGE rzeczywiście „ciął piłą łańcuchową” wydatki budżetowe?
Departament Wydajności Rządowej miał przynieść podatnikom biliony dolarów oszczędności. Jak na razie chwali się zaoszczędzeniem 160 mld USD, ale realne cięcia były prawdopodobnie kilka razy niższe, a kontrowersje związane z pracą tej instytucji bardzo duże.
Gdy Elon Musk zapowiedział, że od maja będzie poświęcał jedynie dwa dni w tygodniu kierowaniu Departamentem Wydajności Rządowej (DOGE), inwestorzy bardzo się z tego ucieszyli, a kurs akcji Tesli wystrzelił w górę. Zaangażowanie Muska w cięcia budżetowe wywoływało bowiem duże kontrowersje i przyczyniło się do tego, że samochody Tesli stawały się częstym obiektem ataków skrajnie lewicowych wandali. O ile w grudniu 2024 r. pozytywną opinię o Musku miało 41 proc. Amerykanów, to w kwietniu już tylko 33 proc. (w tym 68 proc. wśród republikanów, 21 proc. wśród wyborców niezależnych i 9 proc. wśród demokratów). Muska oskarżano o chaotyczne działania zagrażające stabilności instytucji rządowych. Straszono, że w wyniku cięć dokonanych przez DOGE przestaną działać służby meteorologiczne i kontroli lotów. Musk natomiast co jakiś czas dzielił się rewelacjami z audytów w instytucjach będących na celowniku DOGE i zapewniał, że ratuje pieniądze podatników przed masowymi oszustwami i marnotrawstwem. Czy jednak rzeczywiście udało mu się zaoszczędzić dużo pieniędzy dla rządu USA?
Metoda liczenia
DOGE, choć ma w swojej nazwie słowo „departament”, nie jest resortem rządu USA,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)

