Zabezpieczenie dla frankowicza ustanowi listonosz

Projektodawca postanowił „pomóc” sądom, ustanawiając „zabezpieczenie z mocy prawa”, aby sędziowie unieważniali więcej kredytów.

W Ministerstwie Sprawiedliwości przygotowano projekt specustawy, mającej przyspieszyć procesy przeciwko bankom i kredytom udzielonym w walutach obcych. Sztandarowym pomysłem projektu jest zabezpieczenie dla powodowego kredytobiorcy – z mocy prawa przy doręczeniu pozwu.

W oficjalnym komunikacie MS na temat projektu zostało to podsumowane następująco: „Wyeliminuje to wielką liczbę wniosków o zabezpieczenie, które dziś masowo blokują pracę sądów apelacyjnych”. Oficjalna prezentacja projektu zaczyna się więc od błędu, ponieważ doręczenie pozwu należy do sądów pierwszej instancji (okręgowe i rejonowe), nigdy zaś do sądów odwoławczych, jakimi są sądy apelacyjne.

Postanowiono „pomóc” sądom

Projekt jako zbyt „łagodny” nie podoba się tym, dla których powstał (zadłużonym w CHF), ale krytyka płynie również od organów państwowych – jak rzecznik praw obywatelskich. RPO podnosi brak równości wobec prawa i uchybienia legislacyjne. Krytyka, choćby trafna, nie pomoże konsumentom. Konieczne jest pozytywne podejście, bo zgodnie z dyrektywą (konsumencką) 93/13 – państwo członkowskie UE jest zobowiązane do zapewnienia ochrony konsumentom na wysokim poziomie i nie niższym niż wynikający z dyrektywy.

Słusznie więc przyjęto, że konieczne jest ustanowienie odpowiedniej ustawy w sytuacji masowego wnoszenia pozwów przeciwko kredytom walutowym i...