Rzecznik TSUE studzi zapał MS
Każdego tzw. neosędziego należy badać osobno – zauważa rzecznik.
Sam udział organu niedającego gwarancji niezawisłości – Krajowej Rady Sądownictwa – w nominacji sędziego nie uzasadnia konieczności wyłączenia tego sędziego z rozpoznania sprawy – ocenił właśnie Dean Spielmann, rzecznik generalny Trybunału Sprawiedliwości UE. I proponuje, aby każdy konkretny przypadek rozpatrywać z osobna.
Najnowsza opinia rzecznika generalnego TSUE to odpowiedź na pytania prejudycjalne Sądu Rejonowego w Poznaniu sprzed trzech lat. Chodzi o sprawę, w której obywatel złożył wniosek o wyłączenie sędzi, która została powołana na wniosek obecnej KRS ukształtowanej na mocy ustawy z 2017 r.
Rzecznik TSUE uważa, że ani udział w procesie nominacyjnym KRS, ani brak dostępu kandydatów, którzy nie zostali rekomendowani do powołania, do skutecznego środka zaskarżenia, nie może automatycznie prowadzić do wniosku, że dany sędzia sądu powszechnego nie jest sądem ustanowionym uprzednio na mocy ustawy. Proponuje więc, by każdy przypadek rozpatrywać osobno. —a.ł.


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)