Dezinformacja, która narusza prawa obywatelskie
Ograniczenie konstytucyjnych wolności i praw w Polsce może nastąpić tylko w ustawie, a nie w piśmie sądu skierowanym do strony postępowania.
Obowiązek prawidłowego informowania stron postępowania o tym, który sąd jest właściwy do wniesienia środka zaskarżenia, spoczywa na sądzie orzekającym i stanowi istotę należytej dbałości o ochronę praw obywatelskich, gwarantowanych przez konstytucję oraz europejską konwencję o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności. Zagadnienie to ustawodawca wyeksponował także w art. 327 § 1 kodeksu postępowania cywilnego, precyzując, że za wypełnienie tego obowiązku odpowiada „przewodniczący”, czyli osoba prowadząca rozpoznanie, tj. sędzia bądź inny organ władzy sądowniczej (asesor lub referendarz). Sąd Najwyższy wielokrotnie przypominał, że obowiązek informacyjny ma być przez przewodniczącego wykonywany językiem precyzyjnym i logicznym (np. postanowienie SN z 21 września 2017 r., I UZ 29/17).
Jak drogowskaz
Wprowadzanie stron w błąd przez sąd szkodzi nie tylko wizerunkowi władzy sądowniczej w Polsce, ale przede wszystkim obraża przepisy gwarantujące realizację praw człowieka i obywatela.
Europejski Trybunał Praw Człowieka uznaje, że informacja o właściwym sądzie odwoławczym daje gwarancję należytego dostępu obywatela do sądu. Dlatego powinna być precyzyjna i jednoznaczna – w przeciwnym razie narusza prawo strony do należytej obrony jej praw (np. skarga nr 8981/14, skarga nr 3818/04). Zarzut taki w warunkach polskiego prawa procesowego cywilnego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)