Czym grozi brokatowa bomba

Nie ma znaczenia, czy naruszamy nietykalność człowieka uderzeniem czy brokatem.

Rozprzestrzenienie się brokatu może być kłopotliwe – począwszy od zabrudzenia ubrania po zaśmiecenie całego mieszkania lub wnętrza samochodu. Jeśli ktoś specjalnie zastawił na kogoś brokatową pułapkę, może spotkać się z reakcją prawa karnego.

Błyszczący pył przydaje się do ozdoby kartki świątecznej lub makijażu. Jego niekontrolowane rozprzestrzenienie się jest jednak zazwyczaj kłopotliwe, bo brokat ciężko usunąć. Czytelnik Dogmatów Karnisty zadał mi pytanie:

„W internecie można znaleźć usługi oferujące wysłanie adresatowi – anonimowo – koperty wypełnionej 500 g brokatu. Jak wiadomo, otwarcie takiej koperty skutkuje wysypaniem się zawartości, co z kolei absolutnie brudzi wszystko dookoła, łącznie z otwierającym. Co więcej, brokatu bardzo ciężko się pozbyć, nierzadko nawet po kilku miesiącach dalej się go znajduje w różnych zakamarkach. Czy da się jakoś zakwalifikować wysłanie komuś takiej przesyłki z intencją jak największego zabrudzenia i uszkodzenia jak największej powierzchni mieszkania otwierającego i jego samego?” Pomysł na brokatowe bomby pochodzi ze Stanów Zjednoczonych. Założyciel portalu zapewnia, że „firma gwarantuje...