Polska rodzina może płacić mniej za prąd

Społeczny Fundusz Klimatyczny i społeczności energetyczne pomogą obniżyć rachunki za energię.

Polska nie poradziła sobie najlepiej z wydatkowaniem przychodów z Europejskiego Systemu Handlu Uprawnieniami do Emisji (EU ETS). Większość środków przeznaczono na działania, które nie przyniosły realnych korzyści dla klimatu ani nie zapobiegły wzrostowi cen energii. Teraz Polska otrzyma blisko 65 mld zł ze Społecznego Funduszu Klimatycznego funkcjonującego w ramach EU ETS 2. To nowy system handlu emisjami UE, który ma objąć transport drogowy i budownictwo. Powinniśmy wykorzystać tę szansę i postawić na społeczności energetyczne – lokalne rozwiązania, które redukują koszty energii i przyspieszają transformację. Tylko czy polski rząd przestanie postrzegać społeczności energetyczne w kategorii ciekawego eksperymentu i dostrzeże w nich rozwiązanie systemowe?

Społeczny Fundusz Klimatyczny to szansa

Jeszcze kilka lat temu o systemie handlu uprawnieniami do emisji mało kto słyszał. Dziś doskonale wiemy, jak działa EU ETS, a co gorsza, zdajemy sobie sprawę, jak duża część środków ze sprzedaży uprawnień do emisji gazów cieplarnianych (EUA) została zmarnowana. W latach 2013–2024 Polska pozyskała ok. 118 mld zł (ponad 27,7 mld euro) z tytułu sprzedaży uprawnień do emisji gazów cieplarnianych, tzw. EUA. Choć udało się sfinansować kilka wartościowych programów, m.in. „Czyste powietrze” czy wsparcie dla prosumentów, to jednak zdecydowana większość...