PiS już nie jest nieprzysiadalny
Jarosławowi Kaczyńskiemu udało się zdjąć z siebie anatemę. I właśnie to było jego głównym celem.
Dla Koalicji Obywatelskiej jakiekolwiek rokowania czy rozmowy z Jarosławem Kaczyńskim oznaczają zdradę wszystkiego: etycznych założeń koalicji, sensu wspólnej drogi i zaufania na elementarnym poziomie. W koalicji 15 października nigdy już nie będzie tak samo, nocne spotkanie neguje bowiem moralną wyższość rządzących i pokazuje, że PiS wciąż ma zdolność honorową, mimo że koalicja odsądziła tę partię od czci i wiary.
W nastroju nieprzysiadalnym bywał poeta Marcin Świetlicki z powodu zawiłości uczuciowych,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
