Lekarska dezynwoltura
Neurochirurg, która pozwoliła 13-letniej córce nawiercić czaszkę pacjenta w czasie prowadzonej przez siebie operacji, stanie przed sądem.
Informację podał austriacki dziennik „Kronen Zeitung”. Oprócz wspomnianej lekarki przed sądem stanie jeszcze jeden chirurg, który brał udział w zabiegu. Pacjentem był mężczyzna, który doznał poważnych obrażeń głowy i potrzebował pilnego operacji. To właśnie w jej trakcie zatrudniona w szpitalu neurochirurg pozwoliła swojej 13-letniej córce nie tylko być przy zabiegu, ale też zgodziła się, by to dziecko nawierciło otwór w czaszce pacjenta. Ten dowiedział się o tym z mediów. Kilka miesięcy później policja potwierdziła, że nastolatka nieposiadająca do tego żadnych uprawnień brała czynny udział w operowaniu go.
Adwokat pacjenta skrytykował fakt, że w sprawie postawiono jedynie zarzut spowodowania lekkiego uszczerbku na zdrowiu. Przed sądem nie stanie żadna z pięciu innych osób wchodzących w skład zespołu, który operował pacjenta.


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)