Polska z bronią u nogi
Politykę wytycza wyścig z Braunem i Konfederacją, a nie interes kraju.
Polityczna awantura o to, dlaczego Polski nie było przy stole w Gabinecie Owalnym, idealnie oddaje nasze narodowe kompleksy, pokazuje dyplomatyczne i taktyczne błędy, a także skutki, jakie przynosi głęboka nienawiść przenikająca życie publiczne. Tracimy szanse jako kraj, bo politycy boją się stracić głosy w wyborach.
Najlepiej widać to na przykładzie awantury w sprawie wysyłania polskich żołnierzy na Ukrainę. Nie ma chyba tematu, którego polscy politycy baliby się bardziej. Z jednej strony prężymy muskuły, organizujemy 15 sierpnia coraz większe defilady, deklamujemy, że „nie oddamy ani guzika” – a z drugiej? Wykluczamy z góry, że w jakiejkolwiek misji polski wojak przekroczy ukraińską granicę. Wykluczamy nawet udział w europejskich siłach stabilizacyjnych. Wykluczamy udział w siłach...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)