Złote góry dla powodzian. Lądek-Zdrój rok po potopie
Nikt ci tyle nie da, ile polityk obieca – mówi stare powiedzenie. Jakże prawdziwe tu, na terenach popowodziowych. Zbliża się pierwsza rocznica tragedii, która dotknęła miasta i wsie na południu Polski. To może czas podsumować?
Marcin Kierwiński, opuszczając stanowisko pełnomocnika do spraw odbudowy, by objąć fotel ministra spraw wewnętrznych i administracji, powiedział że rząd przeznaczył 5 mld zł na pomoc dla terenów popowodziowych. – Jestem bardzo dumny z tego, że przez te dziewięć miesięcy wszystkie procesy odbudowy po powodzi się rozpoczęły – mówił w radiu „Zet”. Co konkretnie się rozpoczęło, ile potrwa, kiedy się skończy i ile ostatecznie będzie kosztowało, tego nie wie nikt. Lista powodziowych projektów finansowanych z funduszy publicznych może kiedyś doczeka się całościowego raportu, ale po roku nic takiego nie ma. Może zajmie się tym nowy departament do spraw powodzi w MSWiA, jaki powstał miesiąc temu?
„Żeby nie dorobili się na powodzi”
Zasiłki powodziowe od 2 tys. do 10 tys. zł otrzymało 125 tys. osób. Specjalne zasiłki na odbudowę, tzw. tuskowe (do 200 tys. zł), trafiły do około 10 tys. rodzin, średnio po około 65 tys. na poszkodowaną rodzinę. Łącznie na pomoc socjalną rząd przeznaczył niemal 2 mld zł. Każdy, kto otrzymał pomoc finansową, musi ją rozliczyć do końca października 2025 r., wykazując się imiennymi fakturami na materiały budowlane i usługi remontowe.
Kto nie mógł wrócić do zniszczonego domu lub mieszkania, bo odbudowa przerastała jego możliwości, albo z powodu zagrożenia kolejną powodzią i przeżywanej traumy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
