Kafka: samotność artysty
Agnieszka Holland pokazała we „Franzu Kafce”, jak pełen lęków artysta zderza się z rzeczywistością. Przypomina internautów udających oazy szczęścia, a kryjących załamania.
„Franz Kafka” to film o artyście, który wyprzedzał swój czas. Jakby przeczuwał to, co miał przynieść XX wiek. Ideologię totalitaryzmów, zniewolenie człowieka, jego samotność, zagubienie w anonimowych polityczno-społeczno-biurokratycznych strukturach, na które nie ma żadnego wpływu.
Nieskończone powieści
Ale było jeszcze drugie życie. Przyjaźń z pisarzem żydowskiego pochodzenia Maxem Brodem. Środowisko praskich intelektualistów, recenzje pisane do „Prager Tageblatt” i „Berliner Tageblatt”. I jego pierwszy tom opowiadań, wydany w 1913 r. Potem kolejne, które dzięki wstawiennictwu Broda ukazywały się w lipskim wydawnictwie Kurta Wolffa, nie odnosząc zresztą wydawniczego sukcesu. I wreszcie proza, która za życia Kafki znikała „w szufladach”. Dzienniki, listy, także te pisane do siebie. Niedokończone powieści – „Ameryka”, „Proces” i „Zamek”. Kafka umarł na gruźlicę w 1924 r., miesiąc przed swoimi 41. urodzinami. Chciał, by całą jego niewydaną twórczość po jego śmierci zniszczyć. Max Brod do tego nie dopuścił. Wydawał dzieła przyjaciela w latach 40. i 50....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
