Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Jak patriota z patriotami w Berlinie

23 października 2025 | Opinie | Piotr Buras
autor zdjęcia: ECFR
źródło: Rzeczpospolita

Profesor Andrzej Nowak wystąpił w teatrzyku propagandowym, wyreżyserowanym przez niemiecką prorosyjską i antyeuropejską skrajną prawicę – pisze analityk Europejskiej Rady Spraw Zagranicznych.

Wykład profesora Andrzeja Nowaka w niemieckim Bundestagu – na zaproszenie skrajnie prawicowej Alternatywy dla Niemiec – wzbudził uznanie publicystów „Rzeczpospolitej”. „Trójce uprzejmych, kulturalnych posłów prof. Nowak zaoferował klarowny wywód na temat polskich racji historycznych. Przypominał o niemieckich zbrodniach wojennych na Polakach i dowodził, że to akurat wątek, którego Niemcy nie przepracowali, bo go kompletnie nie znają” – pisał Piotr Zaremba. Dla Estery Flieger wykład profesora był wzorem tego, jak Polska powinna prowadzić politykę historyczną. Bo Nowak mówił rzeczy niewygodne dla niemieckiego mainstreamu, ale był jednocześnie „wolny od antyniemieckich obsesji prawicy oraz rzeczowy i spokojny – może nawet życzliwy, a przy tym zwinny, mówiąc, że kiedyś Polacy i Niemcy będą się lepiej rozumieć. Szukał punktów wspólnych. Wziął do ręki narzędzia chirurgiczne zamiast siekiery”. Z tymi ocenami trudno się nie zgodzić. Wykład profesora Nowaka był merytorycznie bez zarzutu, w dodatku wygłoszony z właściwą temu naukowcowi klasą i kulturą.

Profesor Nowak to więcej niż tylko historyk

Rzecz jednak w tym, że to nie treść tego wystąpienia miała tak naprawdę znaczenie. I to zarówno z perspektywy krytyków decyzji profesora Nowaka o przyjęciu zaproszenia AfD, jak i – co ważniejsze – samych organizatorów tego wydarzenia. Głosy o tym,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 13311

Wydanie: 13311

Spis treści
Zamów abonament