Zełenski potrzebuje dziś Nawrockiego
Po miesiącach dyplomatycznych manewrów przywódca Ukrainy przyjeżdża do Warszawy na spotkanie z prezydentem Polski. Wcześniej wielokrotnie rozmawiał z premierem, ale Donald Tusk nie ma „przełożenia” na administrację Trumpa.
Kancelaria Prezydenta szykuje się do jednego z najważniejszych dni od momentu objęcia urzędu przez Karola Nawrockiego. W piątek, po wielu miesiącach dyplomatycznych podchodów, wizytę w Warszawie złoży prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Od wielu miesięcy strona ukraińska sugerowała, że rozmowa z Nawrockim powinna mieć miejsce w Kijowie, ale doradcy polskiego prezydenta – w tym przede wszystkim Marcin Przydacz – podkreślali, że to Zełenski musi przyjechać do Warszawy w odpowiedzi na zaproszenie Karola Nawrockiego. Ostatecznie Pałac Prezydencki dopiął swego, co może mieć pozytywny odbiór społeczny. Badania pokazują, że stosunek Polaków do Ukrainy i Ukraińców się zmienia, a Polacy oczekują większej wdzięczności za okazane wsparcie.
Moment jest na pewno szczególny. W wielu międzynarodowych formatach trwają kolejne rundy rozmów, które mają doprowadzić do przerwania działań wojennych. Front tymczasem trzeszczy w szwach mimo silnego oporu wojsk ukraińskich. Jeszcze przed wizytą Zełenskiego Warszawę odwiedził sekretarz generalny NATO, który spotkał się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
