Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Cudowne dziecko polskiego kina

24 grudnia 1999 | Kultura | TZ
źródło: Nieznane

Przed 100 laty urodził się Eugeniusz Bodo

Cudowne dziecko polskiego kina

FOT. (C) ADM / CAF

TOMASZ ZBIGNIEW ZAPERT

Tytuły dwóch ostatnich filmów Eugeniusza Bodo - "Za winy niepopełnione" oraz nieukończonego z powodu wybuchu II wojny światowej, "Uwaga! Szpieg " brzmią niczym memento tragicznej pointy biografii artysty, którego setna rocznica urodzin przypada 29 grudnia.

Naprawdę nazywał się Bogdan Junod i oprócz polskiego miał też obywatelstwo szwajcarskie. Urodził się bowiem w Genewie z ojca Theodora Junoda, rodowitego Helweta wyznania kalwińskiego i matki Jadwigi Doroty de domo Dylewskiej, wywodzącej się z polskiej rodziny szlacheckiej o katolicko-narodowych tradycjach.

Kowboj z rewolwerami

Rok później rodzina znalazła się w Łodzi, gdzie ojciec przez kilkanaście lat prowadził przy ulicy Cegielnianej "Uranię", jeden z pierwszych miejskich kinematografów. Wbrew nazwie nie oglądało się tam "żywych obrazów" - jak wówczas określano filmy - lecz występy cyrkowców, kuplecistów i szansonistek. Ów przybytek zapamiętał z dzieciństwa Ludwik Starski i poświęcił mu ciepłe słowa we wspomnieniach. Oddajmy mu głos: "Tak naprawdę to zachwycił mnie dopiero numer nazwany "10-letni kowboj Bodo - cudowne dziecko XX...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1888

Spis treści
Zamów abonament