Stwierdzenie naruszenia konwencji to wystarczająca rekompensata
Stary kodeks przyczyną uznania Polski za winną łamania praw człowieka
Stwierdzenie naruszenia konwencji to wystarczająca rekompensata
Maciej N., aresztowany dwukrotnie pod zarzutem kradzieży samochodów, żądał 90 tysięcy dolarów odszkodowania za tymczasowe aresztowanie w 1994 r. na podstawie postanowienia prokuratora. Strasburscy sędziowie uznali jednak, że samo stwierdzenie przez Trybunał naruszenia przez władze polskie konwencji jest dla skarżącego wystarczającą rekompensatą.
W 1994 r. Maciej N. został tymczasowo aresztowany na mocy postanowienia prokuratora. Sąd Wojewódzki, po rozpatrzeniu zażalenia, postanowił utrzymać areszt w mocy. Podobna sytuacja powtórzyła się w 1995 r., kiedy Maciejowi N. po raz kolejny zarzucono kradzież samochodu. Zgodnie z obowiązującym wówczas kodeksem postępowania karnego (art. 210 ust. 1) o zastosowaniu aresztu tymczasowego decydował prokurator (o sprawie pisała "Rz" 15 marca tego roku).
Maciej N. wskazywał, że aresztowano go z pogwałceniem art. 5 ust. 3 europejskiej konwencji o ochronie praw człowieka, który...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta