Marsz antyfaszystowski
- Przemoc i nietolerancja skończy się, gdy skończy się nasza tolerancja dla takich wybryków - mówili uczestnicy demonstracji. Kamila - studentka rozdająca ulotki (nie chce podać swojego nazwiska), twierdzi, że bezpośrednią przyczyną demonstracji jest napad do jakiego doszło 24 czerwca w Białymstoku na dwóch sympatyków RAAF. Zostali ciężko pobici przez grupę skinhaedów. Przejawy brutalności i nietolerancji można spotkać na każdym kroku. Chcemy się temu przeciwstawić - mówili młodzi ludzie.
E.P.
Marsz antyfaszystowski