Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Jądro prawdy

03 sierpnia 2001 | Magazyn | TR
źródło: Nieznane

WYWIAD

Z prof. dr. Andrzejem Hrynkiewiczem rozmawia Tomasz Rożek

Jądro prawdy

ZDJĘCIE ŁUKASZ TRZCIŃSKI

Zdecydowana większość, bo aż 70 procent polaków uważa, że energetyka jądrowa jest niebezpieczna i ryzykowna. Dlaczego się jej boimy?

- Bo energia nuklearna kojarzy się z tragedią Hiroszimy, Nagasaki oraz awarią elektrowni atomowej w Czarnobylu. To poniekąd zrozumiałe. Myślę też, że jest to spowodowane niewiedzą, a często ignorancją. Trudno ludziom wytłumaczyć, że mamy do czynienia z dwoma zupełnie różnymi obliczami energii jądrowej. Jedna strona to groźne zastosowania militarne. 30 tysięcy głowic jądrowych, jakie zgromadziły światowe mocarstwa, to duże niebezpieczeństwo. Negatywny wpływ na postrzeganie fizyki jądrowej mają też wyobrażenia skutków, jakie mogą być następstwem napromienienia i które objawią się po 10 lub 20 latach. To może przerażać. Jednak naszą wiedzę o atomie możemy przecież wykorzystywać w sposób pokojowy - to drugie oblicze fizyki jądrowej.

Eksperci twierdzą, że o wiele groźniejsza od jądrowej jest broń biologiczna...

- To prawda. Lecz, jak się wydaje, nikt jeszcze jej nie użył na wielką skalę.

Czarnobyl jednak dowodzi, że i pokojowe wykorzystanie energii atomowej może być niebezpieczne...

- Uściślijmy. Paliwo jądrowe zasadniczo różni...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2383

Spis treści
Zamów abonament