![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Z głową w piasku
Z głową w piasku
Fotografował Andrzej Wiktor
Dlaczego prawdę o stanie budżetu ukrywano z tak wielką konsekwencją?
- Warto pamiętać, że Stany Zjednoczone powstały w efekcie buntu kolonii brytyjskich przeciwko podatkom. Wielka Rewolucja nie ogarnęłaby pewnie tak szybko całej Francji, gdyby nie to, że dwa lata wcześniej ujawniono po raz pierwszy budżet państwa i ludzie dowiedzieli się, jaka jest rozrzutność dworu królewskiego. Finanse publiczne to jest problematyka zapalna. Coś, co wybucha jak dynamit. Dlatego politycy w Polsce woleli nie ujawniać tego, co specjaliści wiedzą od dawna - że niedobory budżetowe narastały właściwie od początku transformacji. Chyba mamy tu do czynienia ze zmową klasy politycznej. Lepiej przecież opowiadać ludziom, że jak dojdziemy do władzy, to wreszcie dogodzimy społeczeństwu, a przynajmniej tej czy innej grupie obywateli. Nic tu się, rzecz jasna, nie stało nagle. Finanse publiczne oczekują reformatora od dwunastu lat. I przez ten cały czas przedstawiciele różnych opcji usiłowali zrealizować za pomocą finansów publicznych obietnice poprzedniego ustroju, które głęboko zapadły w naszą pamięć. Socjalizm obiecywał zaś, że nikt nie będzie żył w biedzie, a państwo pochyli się nad każdym potrzebującym. Efekt jest taki, że w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
