Nie trzeba kłuć
Nie trzeba kłuć
Reprezentacja kończy bojkot "Przeglądu Sportowego"
W czwartek polscy piłkarze trenowali raz, przed południem. Po obiedzie mieli czas wolny, a wieczorem na kolejną lekcję futbolowej teorii wziął ich Jerzy Engel. Adam Matysek podpisał kontrakt z Wolfsburgiem, niemieckim pierwszoligowcem. Zakończył się spór reprezentantów z dziennikarzami "Przeglądu Sportowego".
Trening trwał półtorej godziny i polegał głównie na ćwiczeniach w zdobywaniu przewagi liczebnej pod bramką przeciwnika przy ataku pozycyjnym. Engel klaskał w dłonie, krzyczał: "dobrze!" albo "brawo!", ale kazał powtarzać raz, drugi i dziesiąty. Potem Tomasz Hajto i Michał Żewłakow ćwiczyli karne. Jerzy Dudek obronił kilka...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta