Wielkie lenistwo w małej Hiszpanii
Wielkie lenistwo w małej Hiszpanii
Typowy turystyczny "resort" składa się zazwyczaj z kilku hoteli, otoczonych dziesiątkami restauracji i barów na świeżym powietrzu, kawiarni, basenów
FOT. (C) FPM
ZOFIA KRAJEWSKA
Przez całe wieki Europejczycy zdobywali i plądrowali tę wyspę. Teraz ściągają tłumnie i na oślepiająco białym piasku plaż Dominikany pozostawiają miliony dolarów. Kuszą gości podzwrotnikowy klimat, wiecznie zielone lasy palmowe, 600 kilometrów wspaniałych plaż i komfortowe hotele.
Zdaniem globtroterów plaże są tu najpiękniejsze na świecie. Rum dorównuje trunkowi z Jamajki, a cygara są ponoć lepsze od kubańskich. Woda w Atlantyku jest ciepła niczym w wannie, a rafy koralowe i tropikalna flora oraz fauna dają się ku uciesze turystów zamknąć w obrębie hotelowego kąpieliska.
Resort wypoczynku
Wyspa kusi ludzi Zachodu. Tłumnie przybywają tu boeingami i concordami z Europy, Ameryki Północnej i Południowej. Wypoczywają w luksusowych hotelach i pozostawiają na piaskach Dominikany waluty z całego świata. Historia zatoczyła koło, zwracając z wolna Hispanioli zagrabione przed wiekami złoto. Potomkowie dawnych łupieżców zamienili się w mile witanych gości,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta