![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Dokument, reportaż
Walka o plemniki
(C) PAT
- Straciłam wszystko. Wolałabym stracić nogi niż syna. Oddałabym wszystko, żeby tylko mieć go z powrotem - wyznaje Pamela Reno.
Ta determinacja i rozpacz po śmierci ukochanego jedynaka sprawiły, że zdecydowała o pobraniu spermy z ciała nieżyjącego syna. Nie zastanawiała się, czy pozwala na to prawo, nie myślała o moralnych aspektach swej decyzji. Pragnienie pozostania babcią było silniejsze, niż wszystkie inne względy. Nieszczęśliwej kobiecie wydawało się, że w ten sposób przedłuży istnienie swego syna, a sama - za sprawą wnuków - zyska nowy sens życia. Na tym jednak nie skończyły się problemy Pameli - musiała znaleźć matkę zastępczą, a także dawczynię jajeczka. Uważała, że w ten sposób zapewni sobie prawa do wnucząt, a ich matki (?) nie będą zgłaszać żadnych roszczeń do dzieci.
Przypadek Pameli nie jest odosobniony. Niezwykły postęp nauki i medycyny stwarza możliwości, by ojcem zostać po śmierci. To tylko kwestia pobrania spermy w odpowiednim czasie od zejścia i zadbania o jej właściwe przechowywanie w banku kriostatów. Sam zabieg jest niezwykle prosty, a amerykańskie prawo nie ma odpowiednich paragrafów dotyczących takich sytuacji. Z tej luki korzystają zrozpaczeni krewni zmarłych, którzy za wszelką cenę chcą przedłużyć istnienie najbliższych. Nie myślą o...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
